Łąka

[Katnis]

Powiodłam wzrokiem za odlatującym smokiem i spytałam już trochę spokojniej:
-Gdzie mogę przenocować?-miecz przestał wibrować.

[Blue]

-Pewnie nie długo dostaniesz dom- powiedziałam

[Katnis]

-Oby-powiedziałam. Nie wiedząc czemu cały czas byłam gotowa do ataku.

[Blue]

Westchnęłam odczuwając gotowość do ataku rozmówczyni.

[Katnis]

Podeszłam na skraj polany i usiadłam pod drzewem. Uśmiechnęłam się do Blue.

[Lillianne]

Wyszłam.

Wyleciałam

[Blue]

Również się uśmiechnęłam. Wzniosłam głowę do góry obserwując wylatującego Oldera

[Katnis]

-Dosiądziesz się?-spytałam bardziej spokojnie.

[Blue]

Podeszłam i usiadłam obok Katnis.
-Jak się nazywa twój smok?-spytałam

[Katnis]

-Kirea-odpowiedziałam i po chwili dodałam:
-A twój?

[Blue]

-Older- powiedziałam uśmiechając się

[Katnis]

Powiodłam wzrokiem po łące, zdjęłam miecz z pleców i położyłam go obok mnie.
-Tu niedaleko znajduje się grupa smoków Dark, prawda?-spytałam z tajemniczym uśmiechem.

[Blue]

Uśmiechnęłam się wiedząc o co chodzi. Mam podobny miecz

[Katnis]

-Kogo była tamta smoczyca?-spytałam.

[William]

Wleciałem z Williamem na grzbiecie. Ryknąłem i zatoczyłem koło. Po chwili wylądowałem.
Zeskoczyłem z nadludzką prędkością z grzbietu Locahy i stanąłem obok niego, kładąc mu dłoń na boku.