Wielki Szczyt

[Blue]

Zanurkowałem bardzo blisko Tiary

[Ellie]

Poleciałam za smokiem, wykonując przy tym wiele akrobacji.

[Blue]

Zrobiłem przewrót w tył w powietrzu i znów zanurkowałem

[Lillianne]

Wzniosłam oczy ku niebu.
Wychyliłam się ze smoczycy i zerknęłam w dół

[William]

Wleciałem z szybkością błyskawicy. Zatoczyłem koło wokół Szczytu i zawisłem w powietrzu, machając skrzydłami.
-Bonvenon, Riders. Kaj vi Drakoj. - powiedziałem, patrząc na Smoki.
-Bonvena cxiuj. - powiedziałem, skłaniając głowę z grzbietu Locahy.

[Lillianne]

Przewróciłam oczami.
Rozejrzałam się za jakąś rozrywką.

[Ellie]

Trzymałam się na grzbiecie Tiary, która wykonywała akrobacje.
Wykonałam beczkę, potem leciałam obracając się wokół własnej osi.

[Blue]

Znów wzniosłem się wysoko.

[Ellie]

Wyrównałam lot, po czym dogoniłam smoka.

[Lillianne]

Zerknęłam na Liyę.
Wyleciałam z Lillianne na grzebiecie
____________
kończę

[Ellie]

Uśmiechnęłam się do Oldera.

[William]

-Jak Smoczęta. - mruknąłem, przewracając oczami. -Piętnastu minut nie wytrzymają bez popisów.
-Jak się czujecie tutaj, w En Nia Lando? - spytałem, ignorując Smoka.

[Blue]

Uśmiechnąłem się i nagle zastygłem w bezruchu tylko machając skrzydłami.

[Blue]

Wleciałam jako orzeł. Zanurkowałam i tuż nad grzbietem Oldera przemieniłam się w elfkę. Wylądowałam na Olderze.

[Ellie]

Zatrzymałam się.
-Dobrze.-odpowiedziałam.