Smoczy Jeźdźcy
Poza terenami => Ziemia Węży => Wątek zaczęty przez: William w Sierpień 12, 2013, 12:16:18
-
(http://s1.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2013/06/otherland-background-650-367311.jpg)
-
Pojawiłam się. Było ciemno i zimno. Próbowałam wstać, jednak byłam przywiązana.
-
Z nieprzeniknionych ciemności wynużył się jakiś cień. Było jednak zbyt ciemno, żeby rozpoznać rysy twarzy czy chodźby kontur ciała.
-Ja jestem głupi? - rozległ się czyjś cichy głos, nie wiadomo z której strony. -Jeszcze zobaczymy, kto tu jest głupi.
-
Usłyszałam głos. Rozejrzałam się, jednak nikogo nie było.
-Wypuść mnie!
-
-Czemu niby miałbym to zrobić? - rozległ się znów głos znikąd.
-
-A dlaczego mnie więzisz?-mimowolnie wokół mnie pojawiła się czarna mgła.
-
-A dlaczego nie?
-
-Bo nie możesz.-spróbowałam się wydostać.
-
-Mogę. Mogę i dlatego to robię. - więzy zacisnęły się mocniej.
-
Przegryzłam wargę. Poczułam, że na ustach mam jeszcze krew Williama. Ciekawe, co z nim. Zostawi mnie? Byłam zła na siebie, że poszłam. A teraz przeze mnie ma kłopoty. Moja złość sprawiła, że mgła wokół mnie się rozprzestrzeniała.
-
Cień zaśmiał się - bo tym chyba był dźwięk, który wydał z siebie.
-
Szarpałam się mocno. Udało mi się wydostać jedną rękę.
-
Nagle wokół Ellie wytworzyła się niewidzialna, ale namacalna bariera, w której była zamknięta.
-
Rozwiązałam wszystkie liny, gdy wyczułam coś wokół mnie. Domyśliłam się, że to bariera.
-
Wsunąłem się bezszelestnie za cień.
-
Usiadłam. Wokół mnie ze złości pojawiła się czarna mgła, która mnie zakryła.
*A może by tak skierować mgłę na samą siebie...*-pomyślałam.
-
Gdzieś nad nami rozległ się rumor. Zdążyłem się zrobić niewidzialny, zanim ''cień'' się obrócił, zaklął i ''wyleciał''. Położyłem palec na ustach i zbliżyłem się do bariery. Wyczułem ledwie słyszalne buczenie. Zorientowałem się, że bariera musi być połączona z cieniem. Zmarszczyłem brwi i objąłem ją mocą, szukając szczelin. Jedna macka magii ją znalazła i bariera zniknęła. Machnąłem dłonią na Ellie, znów kładąc palec na ustach.
________________________
Na pustkowie w Ziemi Węży
-
Usłyszałam coś i obróciłam się. Dostrzegłam Williama i na chwilę znieruchomiałam. Jednak mnie nie zostawił. Zaraz potem pośpiesznie wstałam i poszłam za Williamem.
-
Wyszedłem z Ellie.